wtorek, 5 marca 2013

Rozdział 29

Jak chcecie to możecie mnie pytać na :http://ask.fm/marta9918 lub rozmawiać ze mną na gg: 7611649. Od razu przepraszam za nudny i dupny rozdział, ale nie chciałam was zawieść i pisany był on z gorączką jeszcze raz przepraszam.

Od tygodnia chłopcy mają próby do koncertu, a ja co nudzę się. Zmieniłam kierunek studiów i zamiast muzyki wybrałam historię z psychologią. Są to studia zaoczne więc będę miała czas przy dziecku, a że zaczynam od października to luzik. Rozsiadłam się wygodnie na kanapie w salonie wraz z pudełkiem lodów i włączyłam sobie powtórki jakiś dennych seriali. Tę jakże zacną czynność przerwał mi dzwonek telefonu. Niechętnie wyciągnęłam rękę i odebrałam brzęczące coś.
J  - Halo.
H - Hejka mała co porabiasz.
J - Nudzę się a co.
H - A jedziesz z nami na próbę i koncert który jest po próbie.
J - No dobra.
H - To za 15 minut będziemy po ciebie.
J - Okej.
Rozłączyłam się i wyłączając telewizor poszłam na górę. Tam szybko wyciągnęłam jakieś ciuchy z szafy i ubrałam się. Umyłam jeszcze zęby i zeszłam na dół. Wyszłam z domu i zamknęłam go na klucz po czym udałam się przed bramę i czekałam na chłopaków. Zaraz podjechali. Wsiadłam i przywitałam się ze wszystkimi. Po 5 minutach jazdy dojechaliśmy pod arenę gdzie ma odbywać się zabawa. Fanki już czekały. Chłopcy szybko wysiedli, a ja powolutku wygramoliłam się. One Direction zaczęli rozdawać autografy a ja z małą pomocą ochroniarza weszłam do środka i od razu poszłam na scenę do Teamu 1D. Przywitałam się ze wszystkimi i zaczęłam słuchać jak ćwiczyli muzykę. Po 30 minutach wpadła banda oszołomów. Zaśmiałam się i zaczęłam sobie tańczyć do ich próbnych piosenek. Nagle Josh zawahał się i przestał grać na perkusji. Wszystko się zatrzymało.
Li - Co jest Josh.
Jo - Chyba nie zagram dzisiaj na koncercie szukajcie zastępstwa.
Li - CO?
Jo - Chyba palca złamałem i nie da się grać.
Podeszłam szybko do Josha i spojrzałam na jego dłoń. Środkowy palec był przekrzywiony i napuchnięty.
J - Jak ty to zrobiłeś.
Jo - Walnąłem się pałeczką.
J - Inteligencja.
N - I kto nam teraz zagra.
J - Potrzeba wam Supermena.
H- Ja znam tylko Superwoman.
J - Kogo?
H - Ciebie ty zagrasz. - spojrzałam na niego jak na idiotę.
J  - Że hę? A może nie umiem grać na perkusji.
H - Ty i nie umiesz grać na perkusji. Co ty w bajki wierzysz.
J - A wierzę.
Jo - Dobra młoda siadaj.
Posadzili mnie przy perkusji i pokazali nuty. Szybko się z nimi zapoznałam i zaczęliśmy próbę. Nagle na sale zaczęły wchodzić fanki, które kupiły bilet z wstępem na próbę. Chłopcy pokazali znak przerwy. Odeszłam od instrumentu i podeszłam do Josha.
J - I jak było.
Jo - No wiesz...
J - Tak wiem dupnie.
Jo - Nie właśnie dziewczyno grasz znakomicie - przytuliłam się do niego i tak jakoś wzrok padł mi na Zayna. Który stał zazdrosny. Oderwałam się od Devina i podeszłam do Harrego.
H - Jak się czujesz.
J - Dobrze.
H - Jak coś masz szybko mówić.
J - Harry ciąża to nie choroba.
H - Jak tam uważasz.
Siadłam znowu przy perkusji, a chłopcy zaczęli rozmawiać z fankami. Uśmiałam się z niektórych pytań.
Na przykład:: Jakie bokserki masz Zayn na sobie", " Dlaczego Jewel siedzi przy perkusji", " Czy to prawda, że Harry lata rano z lokówką". Do koncertu zostało już tylko 2 godziny więc zgarnęli nas aby nas ogarnąć. Niechętnie poszłam do garderoby. Tam na Malika rzuciłam się Perrie, ale Zayn odsunął ją i usiadł przed lustrem. Wzruszyłam ramionami i poszłam zobaczyć co stylistki dla mnie przygotowali. Po chwili już siedziałam przed makijażystą i fryzjerką w tym stroju. Show czas zacząć.

8 komentarzy:

  1. wow booskie <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Tia chyba chciałaś powiedzieć że jak woda w kiblu mętne i spłukane ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaaaa....boski!!!
    Świetnie, zrozumiale piszesz <3
    Malik zazdrosny? Uuuu ;]
    Czekam na nn ;*

    _______________________________
    http://onedirection-imaginy-pati.blogspot.com/
    http://you-and-i-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki dupny BOSKI rozdział. Czekam na next.:3
    Aga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Heehe no mówiłam że dupny, aż czytać się nie chce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten rozdział wcale nie jest dupny.!!!!!!!

      Usuń
  6. czuję się spuszczona :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Woow, suuper rozdział ;D
    Ej, noo ;<
    Niech ona powie Malikowi o tej ciąży ^^
    Czekam nn ;3

    onedirectionimaginyyy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy