wtorek, 13 sierpnia 2013

Rozdział 21...............................................


Oczami Zayna
Nie patrząc na to jak wyglądam wybiegłem z domu. Wsiadłem do samochodu i próbowałem dogonić miłość mojego życia. Niestety nie udało mi się. Rozpłynęła się jak we mgle. Stanąłem na poboczu i zrozpaczony bezradnie uderzyłem głową o kierownicę.
Z - Dlaczego musiałem być takim idiotą! - wrzasnąłem - Kurwa - uderzyłem z całej siły w kierownice, po czym chcąc nie chcąc zawróciłem w stronę domu. Z nadzieją siadłem u niej pod domem na schodach i czekałem na jej powrót. Po niezliczonej ilości czasu, samochód którym odjechała moja Rose powrócił na swoje miejsce zrywając się na proste nogi, spoglądałem z nadzieją, że zaraz ją ujrzę. Jednak zamiast ujrzeć obraz dziewczyny, ujrzałem tylko jej mamę.
M  - Ona nie powróci Zayn - ze łzami w oczach spojrzała na mnie - Właśnie wylatuje, aby odnaleźć spokój. Odnaleźć szczęście na nowo. Odbudowując swój świat, ale ten świat będzie bez fundamentów, bo one zostały tutaj.
Z - Ale jak to?
M - Ty jesteś jej fundamentami, które przeżyły jakoś urwanie chmury, ale pozostały już z nich tylko ruiny, marne resztki, które da się jednak jeszcze naprawić, ale czas to teraz jest jej najbardziej potrzebne - po tych słowach, kobieta weszła do domu, nieświadoma tego, że właśnie moje życie zostało zrujnowane. Rozpadło się na miliard maleńkich kawałeczków, który każdy posiadał minimum jedno wspomnienie związane z Rose. Jestem debilem i tyle, Obiecałem, że jej nie zostawię, a co Kurwa zrobiłem zawiodłem. Z opuszczoną głową i dwoma strumieniami ciągle płynących łez wróciłem do domu z nadzieją, że jeszcze kiedyś ją odnajdę. Że nigdy się nie poddam i na zawsze pozostanie w moim sercu. Pomimo, że rozpacz darła moje serce na kawałeczki, nadzieja sklejała je zostawiając maleńkie blizny.
Z - Odnajdę cię Skarbie - szepnąłem w swoim pokoju opadając na łóżko.
Oczami Rose
- Prosimy o zapięcie pasów i dziękujemy za wybranie naszych linii lotniczych.
Stając na płycie lotniska rozglądałam się czy dobrze wybrałam. Nie poleciałam do słonecznych Włoch, wybrałam coś mniejszego. Na chybił trafił, wybierając nowe miasto, nowy kraj....padło na Szkocję. Wysiadając na lotnisku ruszyłam po odbiór bagażu, po czym kazałam się zawieść do cichego i spokojnego miejsca, gdzie znajdę jakiś pokój. Kierowca zawiózł mnie do stadniny koni, gdzie mieściło się spokojne i szczęśliwe gospodarstwo agroturystyczne. Wysiadając z samochodu zaczęłam wdychać świeże powietrze i z nadzieją, na lepsze jutro podeszłam do uroczego staruszka, który był tu właścicielem.
KONIEC CZĘŚCI 1
Serdecznie dziękuje za czytanie tych bzdetów i za każdy komentarz, który podbudowywał mnie. Mam nadzieję, że część 2 także będziecie z chęcią czytać. Już nie narzekam ni nic bo zaraz mi się za to oberwie więc Kochani do zobaczenia w części 2. Kocham was:*

7 komentarzy:

  1. Popłakałam się... ;( Cudowny koniec pierwszej części, choć tak żałuję, że nie zdążył. Choć wiem, że się odnajdą, prawda? W końcu to miłość.
    My też Cię kochamy. Czekam na dalsze losy Rose i Zayn'a. xxx

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaa. Omg. Kurde... przecież to tak nie może być... On tez głupi... Najpier " nie nie jestem gotowy na dziecko" a potem.. " Ale ja chce te dzieci!!" Maskara. Mam nadzieje ze jakos do siebie dotrą i będzie między nimi dobrze. a ona wróci ze Szkocji... Daleko nie wyjechała prawde mowiac..;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacznę od początku :)
    TA piosenka działa na mnie dobijająco. Zawsze coś mi się smutnego przypomina, więc w tym momencie płaczę.
    Jejku, jak mi szkoda Zayn'a i Rose. Ja tak strasznie ich kocham.
    Szkoda, że dopiero po swoich słowach zrozumiał ich sens. Przecież dziewczyna nie pyta od tak sobie czy chce mieć dziecko.

    Oby ona kiedyś do niego wróciła.
    I Pytanko. Odpowiadasz czasami na pytania do Bohaterów?? Bo jak tak to mam pytania.

    Rose - Czy zamierzasz kiedyś wrócić do Anglii, do Zayn'a??
    Zayn - Co zrobisz jeżeli Rose nie będzie chciała wrócić?? Będziesz próbował ją znaleźć?

    Pozdrawiam
    Marzena :*:*

    Ps. Czekam na kolejną część :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahhaha masz odpowiem ci na pytania do bohaterów niech ci będzie ;P
      Rose: Czy zamierzam kiedyś wrócić do Anglii do Zayna? Na chwilę obecną nie. Do Anglii na pewno wrócę, ponieważ mam do niej wielki sentyment i kocham ten kraj, a Zayn. Zayn na razie w moich oczach to egoistyczny dupek, do którego nie warto wracać, ale co mogę na to począć że i tak mocno go kocham ;).
      Zayn: Czy będę próbował ją znaleźć? Durne pytanie, pewnie że tak. Ona jest miłością mojego życia, a do tego jeszcze dochodzi wiadomość, że pod sercem nosi moje dzieci. Nie zostawię jej tak i będę jej szukał, ale nie zaprzepaszczę też tej szansy jaką dał mi los w postaci kariery, przecież można to jakoś razem złożyć i będzie cacy.
      Tada mam nadzieję, że odpowiedziałam poprawnie ;)

      Usuń
    2. Jeeeej <333 Jak sweeet :*
      A fajny Szablonik. Możesz go zostawić

      Usuń
  4. Zaynie Maliku! Ty pieprzony idioto!
    Widzisz co narobiłeś!?
    Ale dobrze, że chociaż przyznał się do błędu :)
    Mam nadzieję, że Rose wróci ze Szkocji...
    I że się zejdą, wokół nich bd latać gromadka dzieci i pies! haha ;D
    Świetny rozdział ;*
    Czekam na nn ;>
    Patty xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja Cie nie moge... Siedze sobie w Spoleto i mowie a wejde zobacze czy cos dodała a tu baam nowy rozdział i to jeszcze tak szokujący :-) ja nie wiem jak to zrobisz Pyszczuniu ale masz dodać nowy jak najszybciej :-* pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy